czwartek, 31 lipca 2014

miasteczko dwa szczyty

Obejrzałem sobie ostatnio do obiadu (tzn. kończę oglądać  chyba jeszcze z 6 odcinków zostało) serial Davida Lyncha "Twin Peaks". Myślę, że każdy serial widział - a przynajmniej kojarzy. Piszą o nim, że jest to praszczur wszystkich nowoczesnych produkcji serialowych. Z czym wypada się zgodzić, bo to chyba pierwszy serial, w którym upchnięto tyle różnych typów seriali. Jest więc serial policyjny, kryminalny, romansidło, dreszczowiec, co nieco komedii, fantastyka. Jednym słowem cudowny chaos - który jednakże  tworzy bardzo dobrą całość. Widać, że Lynch bawił się konwencją. Smutne jest to, że serial mimo, iż uzyskał status kultowego nigdy nie został skończony. Film kinowy, który został nakręcony jako dopełnienie serialu wyjaśniał co prawda kilka wątków - ale definitywnego zamknięcia niestety nie było. Kto wie, może Lynch zdecyduje się kiedyś nakręcić zakończenie :)

Z zabawnych momentów w serialu utkwił mi w głowie następujący fragment:



Nie wiem jakim cudem aktorzy nie parsknęli śmiechem - lub też ile razy robili dubla - ja bym chyba nie zdzierżył prowadzenia poważnej rozmowy w trakcie poważnego śledztwa (nawet jeżeli to tylko odgrywanie roli) z wkraczającą w sam środek lamą.

Znalazłem jeszcze w internetach ciekawy artykuł jak wyglądają aktorzy grający w serialu obecnie (bo to jednak ponad 20 lat minęło ;) http://www.buzzfeed.com/lukelewis/twin-peaks-stars-then-now-and-before

A tutaj jest artykuł ze strony BBC o tym, co czyniło serial tak dobrym i dlaczego na trwałe zapisał się w annałach historii telewizji (rany zaraz utopię się we własnym patetyźmie - proszę niech ktoś rzuci mi brzytwę ;) http://www.bbc.com/culture/story/20140725-twin-peaks-what-made-it-so-good

Z łyżki dziegciu - pamiętam, że część ludzi odstraszały elementy fantastyki w serialu, które pojawiły się tak od połowy pierwszego sezonu. Sam pamiętam rodziców, jak nie bardzo wiedzieli o co chodzi z jakimiś białymi i czarnymi chatami. Lynch w swoim stylu trochę przekombinował z głębią serialu - i powkładał wątki "nie z tego świata" - mnie się to osobiście podobało - ale nie każdy musi lubić istoty z innych wymiarów ;)

Kawałek tytułowy z tego serialu myślę, że zna każdy, ale wstawiam - bo to zacny kawałek muzyki jest:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz