sobota, 30 sierpnia 2014

ten jeden raz

Większość pokolenia urodzonego w latach 1980- 1987 pamięta serial nadawany z tego co pamiętam przez telewizję Polsat o wiele mówiącym tytule "Przyjaciele". Serial był nadawany w latach 1994 - 2004, aczkolwiek o ile mnie pamięć nie myli doszedł do kraju naszego pięknego z pewnym opóźnieniem. W każdym razie serial oglądali wszyscy, bo też i komediowy sznyt serialu zrobiony był na poziomie a i treści w nim zawarte umożliwiały puszczenie go w godzinach popołudniowych. Ale odnosząc to do "swojego" pokolenia to trzeba przyznać, że problemy bohaterów serialu nie do końca można było zrozumieć. Bo jak zrozumieć "dorosłe" życie kiedy się ma lat naście i człowieka zajmuje głównie klasówka dnia następnego i to czy "będzie pytał/pytała" niż to jak ułożyć sobie życie. A i to też zajmowało głównych bohaterów serialu Przyjaciele.
Serial ten skończył się w 2004r. czyli w momencie, kiedy większość pokolenia opisanego powyżej była świeżo po skończeniu studiów albo też tuż przed studiów ukończeniem. Tak więc pokoleniowe zmagania z rzeczywistością nie uderzyły w nikogo z widzów tego konkretnego sortu. Jakkolwiek serial pozostawił w sobie pustkę jaką, nie uciekając się do wyszukanych porównań, odczuwa Jerzy Urban na widok salonu fryzjerskiego.
Ale ale -już w 2005 roku pojawił się nowy serial (bo natura jak i zarabianie hajsu nie znosi pustki) w którym grupa bohaterów układa sobie życie po skończeniu studiów - czyli "Jak poznałem Waszą matkę". I tak też, teraz już będąc prawie, że równolatkami z bohaterami każdy  przeżywał "to samo". Czyli tzw. ŻYCIE - rozterki osobiste, zawodowe, etc. przedstawione w zabawny sposób (z czego się śmiejecie? z siebie się śmiejecie).
W tym roku serial ów był się skończył. Bohaterowie w chwili zakończenia serialu mieli lat 30+ i byli na etapie, w którym pokolenie 80-87 jest albo niebawem będzie.
I to jest ten jeden, jedyny raz, kiedy to pokolenie mogło odnosić bieżące wydarzenia do tego co dzieje się w życiu bohaterów serialu. W Przyjaciołach wszystko było '"za wcześnie". W następnym serialu, który będzie o tym samym - a będzie niewątpliwie, bo biznes musi się kręcić - wszystko będzie już "po". Bo w tym nowym serialu bohaterowie niewątpliwie zaczną w kategorii 25 +, kiedy to wszystko w życiu się dopiero zaczyna.
Wiec to był ten jedyny raz kiedy można było "starzeć" się wraz z serialem. Stąd tytuł posta.

Trochę nostalgicznie - ale tak jakoś, po obejrzeniu ostatniego odcinka mnie natchnęło na porównania i wspominki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz